Od góry czy od dołu? Powoli czy z
rozmachem? Z siłą maczo czy z wyczuciem amanta? A może od tyłu i
z zaskoczenia? Kto komu? Z pocałunkiem czy bez? Cóż, nie jest
łatwo zdecydować, w jaki sposób się za to zabrać. Wbrew pozorom
pierwsze... wyciągnięcie ręki to nie taka prosta sprawa.
Niewiedza ta często prowadzi do niezRĘCZNYCH sytuacji, a ludzkie
powitania przypominają poranną gimnastykę lub też wstęp do
rękoczynów. Aby uniknąć dłoniowego faux pas i - w jego
następstwie - zmieszania na twarzy, mamy dla Was kilka przydatnych
rad.